Bartosz Kapustka wsiadł w środę do klubowego autokaru i wyjechał razem z Cracovią na krótkie zgrupowanie do Sieniawy.
Przełomu, w postaci oficjalnego ogłoszenia sfinalizowania transakcji między „Pasami” a Leicester City, można jednak spodziewać się w każdej chwili. Im szybciej, tym lepiej, bo w najbliższą środę „Lisy” grają towarzysko w Sztokholmie – w ramach International Champions Cup – z Barceloną. Choćby to pokazuje, jak dużo schodów naraz przeskoczy 19-latek.
Mistrzowie Anglii w tej chwili przebywają w USA. W sobotę w Los Angeles zagrają z Paris Saint-Germain (może wystąpi Grzegorz Krychowiak). Gazeta „Daily Mail” poinformowała, że w czwartek Kapustka ma przejść testy medyczne, ale na razie ta informacja nie została potwierdzona. Według brytyjskiego dziennika Cracovia zarobi na sprzedaży 19-letniego pomocnika 5,4 mln funtów plus ewentualnie kolejne 2 miliony w premiach (liczba występów, etc.). W sumie dawałoby to zawrotną sumę ponad 38 mln złotych. We wtorek Sky Sports informował, że kwota transferu wyniesie 5,25 mln funtów.
(frap) (AIP), Fot. cracovia.pl