W stolicy Czech, Pradze kilkadziesiąt tysięcy osób protestuje przeciwko rządowi premiera Andrieja Babisa. Według organizatorów protestujących może być nawet 250 tysięcy.
„Sądząc po zdjęciach lotniczych, wygląda na to, że mamy około 250 tysięcy osób. Zobaczymy, ile jeszcze ludzi przyjdzie” – powiedział Mikulas Minar, szef organizacji pozarządowej Million Moments for Democracy, która zorganizowała protest. Organizatorzy spodziewają się największego protestu od upadku komunizmu w 1989 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/AFP/BBC/dwi/kj