Zgodnie z zapowiedziami, setki chicagowskich nauczycieli wzięło udział w demonstracji w Springfield. Pedagodzy, przedstawiciele CTU i CPS domagali się zwiększenia finansowania chicagowskiej oświaty.
Związek zawodowy chicagowskich nauczycieli już wcześniej zapowiadał, że od ustawodawców stanowych będzie domagał się miliarda dolarów dofinansowania. Oczekiwania władz CPS były skromniejsze, ale również mówiły o kilkuset milionach. Zdaniem nauczycieli obecna sytuacja finansowa oświaty jest kiepska, zwłaszcza, że pojawiło się więcej uczniów – dzieci migrantów.
Z ustawodawcami spotkał się prezes CPS. Pedro Martinez powiedział później, że nie wierzy w możliwość pozyskania miliarda dolarów, ale nawet kilkaset milionów zrobi różnicę.