Coraz więcej Belgów ma problemy finansowe i zgłasza się po darmową żywność. W ubiegłym roku 150 tysięcy osób po raz pierwszy skorzystało z pomocy banków żywności. To o 10 procent więcej niż w poprzednich latach.
W ubiegłym roku Belgijskie Banki Żywności otrzymały ponad 16 tysięcy ton jedzenia, które rozdano prawie 157 tysiącom osób. Liczba tych, którzy potrzebują pomocy stale rośnie. To oznacza, że potrzebne są nowe magazyny do przechowywania żywności, lodówki i zamrażarki. Belgijska Federacja Banków Żywności zwróciła się do darczyńców z prośbą o przesyłanie jak największej liczby produktów podstawowych, takich jak masło, mąka, cukier i mleko. Banki otrzymywały też w przeszłości na przykład ciecierzycę, ale ludzie nie wiedzieli jak ją przyrządzić i spożywać. Belgijskie Banki Żywności organizują czasami warsztaty, by pokazać w jaki sposób gotować ekonomicznie i używać różnych produktów.
W Belgii jest 9 banków żywności współpracujących z ponad sześciuset organizacjami charytatywnymi. Produkty przekazują im od 30 lat supermarkety i producenci.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/to/