Cztery osoby zostały zabite w strzelaninie na przedmieściach Seatle w amerykańskim stanie Waszyngton. Sprawca jest na wolności. Trwa policyjna obława.
Strzelanina miała miejsce około 7 wieczorem czasu lokalnego w centrum handlowym Cascade w miejscowości Burlington. Sprawca uciekł zanim na miejsce przyjechała policja. Nie jest jasne jak wiele padło strzałów. Lokalne władze potwierdziły śmierć 4 osób. Liczba rannych nie jest znana. Policja poinformowała, że napastnikiem był ubrany na szaro Latynos. Po raz ostatni widziano go gdy kierował się z centrum handlowego w kierunku pobliskiej autostrady. Policja ostrzega mieszkańców by unikali rejonu, w którym doszło do strzelaniny. Do akcji poszukiwania sprawcy włączono helikoptery. W tej chili nie wiadomo czy działał on samodzielnie i jakie były jego motywy.
Tragedia na przedmieściach Seattle to czwarta tegoroczna strzelanina w stanie Waszyngton, której zginęły co najmniej 4 osoby. W całych Stanach Zjednoczonych w wyniku przemocy z użyciem broni ginie rocznie ponad 10 tysięcy osób.
Marek Wałkuski / Waszyngton, Fot. Twitter