Każdy pomaga jak może. Różne organizacje z regionu Chicago wysyłają wsparcie dla szykujących się na nadejście huraganu Ian mieszkańców Florydy. Na południe jadą specjaliści i pomoc rzeczowa, do Illinois przyjeżdżają między innymi zwierzęta ze schronisk.
We wtorek rano na Florydę i do Georgii wyjechało ponad 250 pracowników ComEd, których głównym zadaniem będzie usuwanie skutków wichury – między innymi połamanych drzew – i naprawianie zerwanych przez wiatr linii energetycznych.
Sytuację na południu monitoruje również Amerykański Czerwony Krzyż. Na miejsce zostały wysłane już dziesiątki ekip pomocowych, również z Chicago i Illinois. „Mamy setki wolontariuszy Czerwonego Krzyża, którzy zostali przeszkoleni i którzy reagowali na takie katastrofy w przeszłości” – powiedziała Connie Esparza, kierownik ds. komunikacji, American Red Cross of Illinois.
Swoją misję pełnią również przedstawiciele Anti-Cruelty Society. Ich misją jest przeniesienie z zagrożonych terenów pensjonariuszy schronisk dla zwierząt. W najbliższą sobotę do Chicago ma zostać przewiezionych około 35 psów.