Prezes chicagowskiego związku zawodowego policjantów (FOP) John Catanzara potwierdził zamiar przejścia na emeryturę. Ma to nastąpić dzisiaj (16. listopada), po zakończeniu pierwszego dnia przesłuchania w sprawie jego wypowiedzenia.
Ponieważ przeszedł na emeryturę, zamiast zostać zwolnionym przez zarząd policji chicagowskiej, pozostanie prezesem FOP.
„Poinformowałem ich o moim zamiarze przejścia na emeryturę z samego rana jutro i zakończenia tej szarady, której wynik już znaliśmy” – powiedział Catanzara w poniedziałek po przesłuchaniu. Jak podkreślił, nie chciał dać satysfakcji burmistrz Lori Lightfoot z powodu jego zwolnienia.
Catanzara dołączył do wydziału w 1995 roku, a w zeszłym roku został pierwszym prezydentem FOP, który został wybrany podczas pozbawienia go uprawnień policyjnych.
Postawiono mu zarzuty naruszenia 11 zasad CPD w związku z 18 zarzutami dotyczącymi kontrowersyjnych postów na mediach społecznościowych. Chodziło między innymi o zachęty do głosowania w wyborach prezydenckich na Donalda Trumpa, a także wypowiedzi na temat mniejszości muzułmańskiej.