Dobrą inwestycją w przyszłość narodu nazwał burmistrz Chicago przyszłoroczny budżet szkół publicznych. Jak wynika z zestawienia, CPS będzie miało więcej funduszy niż w kończącym się obecnie roku szkolnym.
Cały system szkolny ma być co prawda finansowany na podobnym poziomie co obecnie, ale pojawią się dodatkowe środki pochodzące między innymi z budżetu federalnego. Stamtąd na przykład przyjdzie zastrzyk gotówki na edukację specjalną i wydatki związane z wychodzeniem szkół z zawieszenia pandemicznego.
Na większe wpływy może liczyć około 90% z 499 szkół w całym dystrykcie. Pozostałe 10 procent będzie musiało oszczędzać ze względu na mniejszą ilość uczniów do nich uczęszczających.
„Proponowany budżet jest krokiem w kierunku wypełnienia zobowiązania CPS do zapewnienia zasobów dla każdej społeczności szkolnej, aby nasi uczniowie byli zdrowi, bezpieczni, zaangażowani i na drodze do długoterminowego sukcesu” – powiedział Johnson w oświadczeniu.