Wiele ciepłych słów pod adresem ustawodawców ze Springfield padło z ust burmistrza-elekta Brandona Johnsona w czasie jego pierwszego wystąpienia przed stanowym Zgromadzeniem Ogólnym. Przyszły włodarz Wietrznego Miasta chwalił działanie legislatury i zachęcał do współpracy z Chicago.
Johnson dziękował ustawodawcom za uchwalenie przepisów zwiększających finansowania usług socjalnych. Jak mówił, pozwalają one młodzieży śmielej patrzeć w przyszłość. „To inwestycja, która ratuje życie” – przekonywał.
Burmistrz-elekt nawiązał również do sytuacji finansowej stanu. Przyznał, że budżet Illinois jest dla niego wzorem i chciałby w podobny sposób panować nad pieniędzmi miasta. Wezwał także do współpracy ze środowiskiem biznesowym miasta i stanu, mówiąc, że Chicago i Springfield mogą współdziłać w celu rozwoju istniejących w stanie gałęzi przemysłu i przyciągnięcia nowych. Chicago określił jako „ekonomiczny silnik Illinois”.