15.9 C
Chicago
piątek, 17 maja, 2024

Awans Chorwatów, Polacy szykują się do meczu ze Szwecją

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Chorwacja wygrała ze Szkocją 3:1 i zapewniła sobie prawo gry w 1/8 finału mistrzostw Europy. W drugim wtorkowym meczu drużyn pewnych już awansu Anglia wygrała z Czechami 1:0. Polscy piłkarze przylecieli do Sankt Petersburga, gdzie w środę zagrają ze Szwecją.

W Glasgow, w spotkaniu Szkotów z Chorwatami, remis nie urządzał nikogo i oznaczał wyeliminowanie obu drużyn. Ozdobą meczu był gol Luki Modrica. W 62. minucie gwiazdor Realu Madryt pokonał Davida Marshalla strzałem tzw. fałszem z kilkunastu metrów. Wicemistrzowie świata prowadzili w tym momencie 2:1, a kropkę nad „i” postawił w 77. minucie Ivan Perisic, który zdobył bramkę główką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Modrica.

 

Na Wembley Anglicy skromnie wygrali z Czechami po golu Raheema Sterlinga w 12. minucie. Jako zwycięzcy grupy D mecz 1/8 finału rozegrają na tym samym stadionie z drugą drużyną uznawanej za najsilniejszą grupy F, w której występują mistrz świata Francja, Niemcy, broniąca tytułu Portugalia i Węgry.

 

Polscy piłkarze, podbudowani remisem 1:1 z Hiszpanią, przylecieli we wtorek do Sankt Petersburga, gdzie w środę staną przed szansą awansu do 1/8 finału. Muszą pokonać Szwecję, pewną już dalszego udziału w turnieju.

 

„Mecz ze Szwecją jest dla nas jak finał i musimy być przygotowani jak na finał” – oświadczył na konferencji prasowej selekcjoner Paulo Sousa.

 

„Szwecja jest zespołem bardzo dojrzałym, który świetnie gra w obronie, lubi też mieć piłkę, ale potrafi także kontratakować. To jedna z najlepszych drużyn (tegorocznych mistrzostw – PAP) jeśli chodzi o przechwyty i wybicia piłki spod bramki” – ocenił 50-letni szkoleniowiec.

 

Jak przyznał, sobotnie spotkanie z Hiszpanią w Sewilli kosztowało jego podopiecznych wiele sił.

 

„Niektórzy piłkarze jeszcze nie zdołali do końca zregenerować się po meczu z Hiszpanią, ale liczę, że jutro już będą czuć się znacznie lepiej. Wciąż mam wątpliwości, jeśli chodzi o obsadzenie niektórych pozycji. Jutro zapadną ostateczne decyzje” – dodał Portugalczyk.

 

Po przymusowej pauzie za dwie żółte kartki (w konsekwencji czerwonej) w meczu ze Słowacją (1:2) do gry może wrócić Grzegorz Krychowiak. To tym ważniejsze, że z drobną kontuzją kolana zmaga się zastępujący go w Sewilli Jakub Moder i wciąż nie wiadomo, czy będzie gotowy na starcie ze Szwecją.

 

Nie ma natomiast przeszkód, aby wystąpił Jan Bednarek. Pod koniec potyczki z Hiszpanią 25-letniemu obrońcy odnowił się uraz, ale piłkarz ma zagrać w środę.

 

Po dwóch kolejkach grupy E Szwecja prowadzi w tabeli z czterema punktami, Słowacja ma trzy, a Hiszpania – dwa. Polacy zajmują ostatnie miejsce z jednym punktem, lecz w środę nie muszą oglądać się na inne zespoły.

 

Jeżeli piłkarze Sousy pokonają Szwedów, zajmą co najmniej drugie miejsce w grupie. Jest szansa nawet na pierwsze, ale jednym z warunków jest remis w meczu Hiszpanii ze Słowacją. Remis lub porażka biało-czerwonych w Sankt Petersburgu będzie oznaczać zakończenie ich udziału w turnieju.

 

Jeśli Polacy wygrają grupę, mecz 1/8 finału rozegrają 29 czerwca w Glasgow z jedną z trzech drużyn z trzecich miejsc w swoich grupach: Finlandią (B), Ukrainą (C) lub Czechami (D). W przypadku zajęcia drugiej lokaty podopieczni Paulo Sousy zagrają dzień wcześniej w Kopenhadze z Chorwacją.

 

Wszystko wskazuje na to, że mecz ze Szwecją będzie rozgrywany w bardzo trudnych warunkach.

 

„Prognozy są dramatyczne. Spotkanie ze Szwecją rozpocznie się o 18 i przed chwilą sprawdziliśmy, że w środę o tej porze temperatura w Sankt Petersburgu ma sięgać 36 stopni Celsjusza. Może i dobrze, że podobne upały mamy w Gdańsku, bo mogliśmy się przyzwyczaić do tych ekstremalnych warunków” – mówił menedżer kadry Jakub Kwiatkowski przed wylotem biało-czerwonych z Trójmiasta.

 

We wtorek brytyjski rząd poinformował, że półfinały i finał mistrzostw Europy, które zaplanowano na Wembley, będzie mogło obejrzeć za każdym razem ponad 60 tysięcy widzów. To oznacza, że stadion będzie wypełniony w 75 procentach.

 

Wszyscy posiadacze biletów będą musieli mieć ujemny wynik testu na COVID-19 lub potwierdzenie całkowitego szczepienia – dwie dawki otrzymane 14 dni przed meczem. (PAP)

 

af/ co/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520