Ma być szybciej i lepiej. Amtrak planuje w ostatnim tygodniu czerwca wprowadzić zmiany w rozkładzie jazdy swoich pociągów.
Zmiana jest możliwa dzięki gruntownej modernizacji linii kolejowych i długoletnich testów, jakie przechodziły składy podróżujące na trasach Lincoln Service i Texas Eagle. Jak głosi komunikat przewoźnika, wdrożono tam technologię szybkiej kolei, co pozwala pociągom osiągać prędkość do 110 mil na godzinę.
Maksymalne prędkości będą obowiązywać na większości długości korytarza między Chicago, a St. Louis, głównie od stacji w Joliet do Alton.
Nowe rozkłady wejdą w życie 26 czerwca.