Lewicowe stowarzyszenie studentów UNEF wzywa do utworzenia „neutralnych płciowo toalet” na uniwersytecie w Bordeaux ze względu na „szacunkek dla wszystkich płci”. Akcji sprzeciwia się prezes prawicowego związku studentów UNI Bordeaux Dominique Organ, który wyjaśnia, że początkowo myślał, że petycja to żart.

Na Uniwersytecie Bordeaux Montaigne studiuje około 18 tys. studentów. UNEF wystosowało petycję, domagającą się zastąpienia napisów „mężczyzna” i „kobieta” w toaletach „znakami neutralnymi”. Środek ten ma na celu promowanie „inkluzywności, równości i szacunku dla wszystkich płci”.

„Zdaliśmy sobie sprawę, że osoby bez płci lądują w toaletach z płcią” – wyjaśnia członkini biura UNEF Melisande Graval. „Chcemy, aby większość studentów czuła się włączona w swoje miejsce nauki, tak aby każdy czuł się dobrze, niezależnie od płci czy pozycji społecznej” – dodaje Graval cytowana przez agencję AFP.

Akcji sprzeciwia się prezes prawicowego związku studentów UNI Bordeaux Dominique Organ, który wyjaśnia, że początkowo myślał, że petycja to żart. Zdaniem Organa pomysł toalet bez płci to element „ideologii dekonstrukcji i wokizmu”, na którą „absolutnie nie ma miejsca na uczelni”.

Uniwersytet Bordeaux Montaigne nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska w sprawie petycji.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)

ksta/ mal/