Kalifornia jest pierwszym amerykańskim stanem, który będzie regulować zużycie energii przez komputery stacjonarne i monitory. Przepisy w tym zakresie przyjęła Kalifornijska Komisja Energii (CEC).
To kolejny krok w walce ze zmianami klimatycznymi. Szacuje się, że w całych Stanach Zjednoczonych zużycie energii potrzebnej do zasilenia wszystkich komputerów odpowiada produkcji 30 dużych elektrowni emitujących 65 milionów ton dwutlenku węgla rocznie. Zatwierdzone przez agencję przepisy mają ograniczyć emisję o 730 tys. ton, tj. mniej niż 1% całkowitej emisji na terenie stanu. Konsumentom pozwoli to zaoszczędzić rocznie ok. 370 milionów dolarów na rachunkach.
Kalifornia już od jakiegoś czasu przewodzi walce ze zmianami klimatycznymi w USA. Gubernator Jerry Brown ogłosił w tym roku starania, za sprawą których do roku 2030 emisja w tym stanie ma spaść o 40% w porównaniu z sytuacją z 1990.
(hm)