Za rekordową sumę sprzedano na aukcji Christie’s w Paryżu jeden z najbardziej legendarnych rewolwerów w historii francuskiej literatury. Zapłacono za niego niemal pół miliona euro – prawie dziesięć razy więcej niż wynosiła wstępna wycena.
Latem 1873 roku poeta i pisarz Paul Verlaine w pokoju hotelowym w Brukseli strzelił do swojego partnera, też francuskiego poety Arthura Rimbaud. Padły dwa strzały. Jedna z kul trafiła Rimbaud w nadgarstek. Obrażenie nie było poważne, ale Paul Verlaine został za to osądzony i osadzony w więzieniu. Po broni, którą przejęła belgijska policja, ślad zaginął na długie lata. Odnaleziony w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku rewolwer trafił do ekspertyzy jednego z brukselskich sklepów, w którym Paul Verlaine kupił go w przeddzień oddania strzałów do swojego partnera. Tam broń ponownie zaginęła. Po długich poszukiwaniach odnaleźli ją pracownicy Królewskiej Biblioteki z Brukseli.
W 2015 roku broń pokazano w ramach wystawy poświęconej życiu Paula Verlaine’a. Pochodzący z połowy XIX wieku rewolwer jest sześciostrzałowym bębenkowcem o drewnianej kolbie, nieco przypominającym rewolwer Colta. Nabywca zapłacił za niego 435 tysięcy euro.
Marek Brzeziński/Paryż, Fot. Twitter.com