Prezydent Syrii Baszar al Asad wezwał do odbicia całego terytorium kraju z rąk „terrorystów”. Dziś ma wejść w życie zawieszenie broni, wynegocjowane przed trzema dniami przez Stany Zjednoczone i Rosję.
Przemawiając w mieście Daraja koło Damaszku, odzyskanym przez siły rządowe z rąk rebeliantów, al Asad oświadczył, że państwo syryjskie jest zdeterminowane do odbicia wszystkich terytoriów, zajmowanych przez terrorystów. Wcześniej prezydent uczestniczył w miejscowym meczecie w modlitwach z okazji muzułmańskiego Święta Ofiarowania.
Mimo wynegocjowania porozumienia o zawieszeniu broni, przez weekend trwały intensywne naloty na pozycje rebeliantów i dżihadystów. Prezydent al Asad oświadczył, że z zadowoleniem przyjął porozumienie, nie wiadomo jednak, czy zaakceptują je wszystkie ugrupowania rebelianckie.
js/IAR/AFP /BBC/Internet/Siekaj/zr, Fot. Twitter.com