Sąd okręgowy odmówił w poniedziałek możliwości opuszczenia aresztu za kaucją 21-letniemu mężczyźnie z Dearborn Heights w Michigan, któremu zarzuca się sympatyzowanie z Państwem Islamskim.
Decyzję taką sąd podjął po dwóch godzinach zeznań psychologa, który badał Khalila Abu-Rayyana, byłego pracownika pizzerii. Ekspert ocenił, że podejrzany stanowi w tej chwili niewielkie zagrożenie dla społeczeństwa. Zaznaczył, że nie ma dowodów na to, by przejawiał antyspołeczne czy brutalne zachowanie teraz lub w przeszłości.
Prokuratura chce jednak, aby Rayyan pozostał za kratkami ze względu na swoją fascynację dżihadystami, szczególnie dokonywanymi przez nich dekapitacjami. Zwraca uwagę, że 21-latek usiłował i zdołał wejść w posiadanie broni palnej, a także na fakt, że zażywa narkotyki.
Sąd zgodził się, aby mężczyzna nie opuszczał aresztu. Zalecił też, aby przeszedł test kompetencji.
(dr)