Nie żyje około 40-letni mężczyzna, który przyszedł do jednej z krakowskich przychodni mając kilka świeżych kłutych ran. Krakowska policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
W czwartek 27 lutego około godz. 14.30 do jednej z przychodni przy ul. Teligi w Krakowie, zgłosił się 40-letni mężczyzna z licznymi ranami kłutymi. Niestety pomimo podjętej reanimacji przez lekarzy, nie udało się go uratować – poinformowało o zdarzeniu RMF FM. – Mężczyzna o własnych siłach zgłosił się około godz. 14.30 do jednej z przychodni. Miał liczne rany kłute klatki piersiowej, tułowia oraz pleców. Niestety, pomimo podjętej przez lekarzy natychmiastowej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować.
40-latek zmarł podczas operacji – wyjaśnia w rozmowie z Gazetą Krakowską mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Na razie nie wiadomo kto w i jaki sposób ranił mężczyznę. – Prowadzimy intensywne czynności wyjaśniające w tej sprawie. Wyjaśniamy okoliczności oraz szukamy sprawcy bądź sprawców tego zdarzenia – podsumowuje Sebastian Gleń.
red. aip