Pies przez godzinę jeździł samochodem. Do zdarzenia doszło na Florydzie w miasteczku Port St. Lucie. Właściciel zostawił włączony samochód na ulicy i poszedł do domu. W aucie znajdował się czarny labrador.
Udało mu się przełączyć na wsteczny bieg i samochód krążył w kółko na ulicy. Uszkodził skrzynkę pocztową sąsiada i przewrócił pojemniki na śmieci. W końcu jedna z sąsiadek powiadomiła policję. Kiedy samochód zwolnił po uderzeniu w śmietnik funkcjonariuszom udało się zatrzymać auto. Wyskoczył z niego zadowolony pies. Na szczęście nikomu nic się na stało. Właściciel czworonoga zapewnił, że zapłaci za szkody i naprawi skrzynkę pocztową sąsiada. Kobieta, która powiadomiła policję stwierdziła, że labrador powinien dostać prawo jazdy.
BK
Zabawne zdarzenie. Mieszkam tu. Port Saint Lucie, niestety jest już 7-mym co do liczebności populacji miastem Florydy i jednym z najszybciej rozwijających się miastem USA. Pozdrawiam 😁