Trzeba zalesić obszar ziemi o wielkości USA – tak wynika z analizy, którą publikuje tygodnik „Science” .
To pierwsze badanie, które precyzyjnie dowodzi, że drzewa mogą wyłapać nadmiar gazów cieplarnianych i schłodzić Ziemię. Naukowcy wykazują w „Science”, że na nowe połacie lasów jest miejsce przede wszystkim w Rosji, Ameryce Północnej, Amazonii.
Badacze nie mają wątpliwości, że nasza cywilizacja jest zagrożona przez zmiany klimatu. Winowajcą jest człowiek, a właściwie wyrzucany przez nas do atmosfery nadmiar gazów cieplarnianych, głównie dwutlenku węgla. Sprawiają one, że Ziemia coraz bardziej przypomina szczelną szklarnię.
Nadmiar gazów obliczany jest w tonach węgla. Szacuje się, że od końca XVIII w. wpompowaliśmy w powietrze 300 mld ton węgla. Do fatalnego bilansu przyczyniły się nie tylko przemysł i spalanie paliw kopalnych, czyli węgla, ropy czy gazu, lecz także wycinanie lasów.
Więcej w Gazecie Wyborczej