Sąd w Massachusetts orzekł, że mieszkańcy nie mogą winić stanowej agencji transportu publicznego za odwołanie kursów i awarie sprzętu, które miały miejsce podczas ostrej zimy w 2015 roku.
Pozew wniosła do sądu Raquel Rodriguez, posiadaczka miesięcznej karty uprawniającej do przejazdów środkami Agencji Transportu Zatoki Massachusetts (MBTA). Jej pozew oddalił najpierw sąd niższej instancji, a w poniedziałek to samo zrobił sąd apelacyjny.
Rodriguez próbowała dowieść, że MBTA dopuściła się złamania umowy ze swoimi klientami. Twierdziła, że problemy, które wystąpiły w lutym i marcu 2015 r., miały związek nie z pogodą, a z tym, że MBTA nie dba w należyty sposób o swoje środki transportu. Według sądu Rodriguez nie zdołała jednak udowodnić swoich racji.
(jj)