47 domów w ramach lex covid – bez pozwolenia na budowę, na terenie, gdzie obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje zieleń. Taka inwestycja powstaje w przy obwodnicy Tarnowa, w rejonie ulicy Harcerskiej. Jest możliwa dzięki lex covid. Władze miasta nie mogły w tej sprawie nic zrobić. Deweloper nawet nie ukrywał, że to na cele mieszkaniowe, a jego działania gorąco poparł Krajowy Zasób Nieruchomości.
Ustawa z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem epidemii COVID-19 dała zielone światło na wszelakie inwestycje budowlane. Okazało się bowiem, że można budować z pominięciem prawa budowlanego i o planowaniu przestrzennym, jeśli jako cel wskazało się walkę z epidemią. Nie trzeba pozwolenia na budowę, inwestycja nie musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP).
Efektem tego dochodziło do absurdalnych inwestycji, które z przeciwdziałaniem epidemii nie miały wiele wspólnego. Zapisy obowiązywały do 3 września. Pisaliśmy już na naszych łamach, że w Krakowie w na bazie lex covid ukończono lub rozpoczęto realizacje 77 zadań.
– Doszło do absurdu, bo w ramach walki z covid ktoś chciał przebudować sobie pergolę w restauracji, rozbudować strych na cele mieszkalne, czy postawić blok lub osiedle domów jednorodzinnych, które miały robić za izolatoria – mówił nam radny Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji planowania przestrzennego w radzie miasta Krakowa. Na bazie lex covid deweloper próbuje budować m.in. osiedle domów jednorodzinnych w Pychowicach przy ul. Sodowej. Jak dodawał radny Stawowy, ustawodawcy zabrakło wyobraźni co do konsekwencji wykorzystania lex covid. – Ustawa nie reguluje co dalej, jak zrobić np. podział geodezyjny, jak uzyskać meldunek dla adresu mieszkalnego wybudowanego na działce rolnej – mówił Stawowy.
47 domów bez pozwolenia budowlanego i wbrew zapisom planu
Powyższe przykłady to jednak nic, wobec tego, co wydarzyło się w Tarnowie. Do słów krakowskiego radnego odniósł się bowiem lokalny deweloper z Tarnowa. – Buduję obecnie 47 domów jednorodzinnych na podstawie ustawy, podzieliłem działki, urząd nadał mi numery dla budynków, ba nawet w jednym już zameldował się mój kolega. Dla każdego domu już założyłem w sądzie księgę wieczystą. Nawet urząd usunął nam drzewa, a Krajowy Zasób Nieruchomości wydał mi zaświadczenie, iż budowa tanich domów i mieszkań wypełnia w całości zwalczanie skutków społeczno-gospodarczych w ramach ustawy o covid-19 – napisał do nas tarnowski deweloper (chce pozostać anonimowy).
Blisko 50 domów powstaje w rejonie ulicy Harcerskiej, przy obwodnicy Tarnowa. Na tym terenie obowiązuje MPZP, który przewiduje tam zieleń. Jednak w zgodzie z lex covid można było rozpocząć budowę. Ta zaczęła się w wakacje. Jak do tego doszło? Tarnowski deweloper od dawna w tym rejonie posiadał 4,5 hektara gruntów. Od lat starał się o warunki zabudowy, ale tarnowski magistrat zwlekał z ich wydaniem. W międzyczasie urzędnicy uchwalili plan miejscowy, który przewidywał tam zieleń. Wydawało się więc, że deweloper nic nie wybuduje. Lecz wtedy wybuchła epidemia koronawirusa, a w życie weszła ustawa lex covid.
W rozmowie telefonicznej deweloper wyjaśnia nam, że zgłosił się do Ministerstwa Rozwoju (wtedy kierowała nim jeszcze Jadwiga Emilewicz – red) z zapytaniem o zamiar budowy 47 domów w ramach lex covid. Deweloper wprost zaznaczył, że domy nie będą przeznaczone na żadne izolatoria, tylko na cele mieszkaniowe, w tym tani wynajem dla pracowników np. pracujących w systemie zdalnym.
KZN popiera inwestycję
Resort rozwoju skierował dewelopera do Krajowego Zasobu Nieruchomości. To osoba prawna utworzona na mocy ustawy z 2017 roku, której celem jest m.in. realizacja polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych, czy rządowego programu Mieszkanie Plus.
W odpowiedzi na pismo dewelopera, prezes KZN Bartłomiej Druziński (został powołany na stanowisko przez Jadwigę Emilewicz – red.) odpisał, że „wyraża poparcie dla każdego przejawu działalności gospodarczej prowadzącej do budowy mieszkań na wynajem o relatywnie niskim czynszu, wpisującej się w czynności związane ze zwalczaniem skutków społeczno-gospodarczych wywołanych chorobą COVID-19”. Kopia pisma trafiła także do Juliusza Tetzlaffa, dyrektora Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Rozwoju Budowa 47 wolnostojących domów mogła więc się rozpocząć.
Budynki są już m.in. widoczne w geoportalu, część ma rzeczywiście nadane numery adresowe, działki zostały wytyczone przez geodetę. Informację o rozpoczęciu budowy potwierdza nam też tarnowski magistrat. – Wiemy, że taka inwestycja się rozpoczęła. Miasta nie mają niestety żadnego ruchu w takiej sytuacji – mówi nam Ireneusz Kutrzuba, rzecznik Urzędu Miasta Tarnowa.
aip