Prezydent Andrzej Duda objął honorowym protektoratem organizacje harcerskie.
W trakcie uroczystości w Pałacu Prezydenckim przypomniał, że harcerze zawsze stali na straży ojczyzny. „Harcerze nigdy nie wahali się stanąć w jej obronie i dlatego harcerstwo powinno trwać i wierzę, że nie tylko będzie trwało, ale będzie się rozwijało” – podkreślił prezydent.
Według Andrzeja Dudy harcerstwo przyszłości będzie przyciągało ludzi, którzy poszukują czegoś więcej niż wirtualny świat, który można zobaczyć, ale nie można go dotknąć, z którym można się zmierzyć, ale bez żadnych konsekwencji i trudu. „A harcerstwo to trud, wymagania i dyscyplina. Harcerstwo to zobowiązanie” – mówił Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że organizacje harcerskie działają w Polsce od wielu lat. Ich członkowie wstępowali już do Legionów Polskich, a w czasie drugiej wojny światowej walczyli o wolność. Andrzej Duda mówił, że harcerstwo działało też po odzyskaniu niepodległości w 1945 roku, choć musiało się mierzyć z wieloma przeciwnościami.
Prezydent wspominał, że w czasach PRL-u działało oficjalne ZHP, gdzie w tekście przysięgi był zapis o wierności Polsce socjalistycznej. Ale – jak mówił Andrzej Duda – wiele szczepów w kraju tej przysięgi nie składało. „Kontestowano władzę, a harcerstwo stanowiło swoisty ruch oporu i wykonywało to, do czego zostało powołane – do kształtowania postaw patriotycznych” – tłumaczył prezydent.
Andrzej Duda przed oficjalnym objęciem protektoratu nad organizacjami harcerskimi rozpalił na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego ognisko. W spotkaniu wzięli udział między innymi przedstawiciele ZHP, ZHR, Związku Harcerstwa Poza Granicami Kraju oraz Stowarzyszenia Harcerskiego.
Zwyczaj obejmowania przez głowę państwa honorowego protektoratu pielęgnowali wcześniejsi prezydenci, począwszy od Lecha Wałęsy. Każdy kolejny prezydent organizował podobne uroczystości. Pierwszy raz protektorat nad harcerzami objął marszałek Józef Piłsudski w 1920 roku.
IAR/A.Drążkiewicz/to/