Z niewiadomych przyczyn zapalił się w niedzielę Megabus z Chicago do Minneapolis.
Podróżowało nim około 40 pasażerów, którzy wraz z kierowcą bezpiecznie opuścili pojazd. Autokar wyjechał z Chicago tuż po godzinie 12 w południe, niespełna godzinę później stanął w płomieniach w Waukegan na drodze nr 41 niedaleko szpitala Lake Forest.
Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna, w tym czasie ogień ogarnął już cały autobus. Jeden z pasażerów powiedział, że w momencie kiedy zauważono dym kierowca natychmiast się zatrzymał i wszyscy opuścili pojazd. Firma Megabus podstawiła zastępczy autokar, którym pasażerowie udali się dalszą podróż.
BK