3-letni chłopczyk ranny na skutek strzelaniny, do jakiej doszło we wtorkowy ranek w West Garfield Park. To kolejna małoletnia ofiara krwawej przemocy na ulicach Chicago.
Służby zostały wezwane do rannego dziecka około 8:30 rano.
Jak wynika z pierwszych ustaleń prowadzących dochodzenie policjantów, chłopczyk siedział w samochodzie prowadzonym przez 36-letnią kobietę. W pewnej chwili nieznany sprawca zajechał im drogę, po czym oddał kilka strzałów. Dziecko zostało trafione w twarz. Kobiecie udało się dostarczyć je do szpitala.
Pomimo odniesionych ran, jego stan lekarze określili jako dobry – poinformowała policja.