Płot stanie wzdłuż Nysy i Odry. Jego budowa ruszy w piątek (20 grudnia). Ma zapobiec wprowadzeniu ASP przez zarażone zwierzęta do Brandenburgii. Jest oficjalny komunikat rządu Brandenburgii w tej sprawie.
Ursula Nonnemacher, Minister Spraw Społecznych, Zdrowia, Integracji i Ochrony Konsumentów Brandenburgii powiedziała we wtorek, 17 grudnia w Poczdamie, że trzeba dołożyć wszelkich starań w walce z afrykańskim pomorem świń. ASF to niezwykle dynamiczna epidemia Ursula Nonnemacher Wystąpienie ASF w województwie lubuskim minister określiła jako bliską i niezwykle dynamiczną epidemię. – Postanowiliśmy teraz, lokalnie i przez ograniczony czas, skorzystać z ogrodzeń o długości do 120 kilometrów – zapowiedziała minister.
W komunikacie rządu Brandenburgii czytamy, że płot stanie wzdłuż wałów przeciwpowodziowych. Ma ochronić przed migracją zarażonych dzików przez Nysę i Odrę. Minister Nonnemacher zastrzegła, że ogrodzenia nie zapewniają stuprocentowej ochrony i jest to jeden z wielu wdrażanych przez ministerstwo środków zapobiegawczych.
Płot z prądem i zapachem odstraszającym dziki
Płot będzie budowany na koszt państwa. Za zadanie odpowiedzialne będą niemieckie powiaty. Ogrodzenie będzie elektryczne i zapachowe, które ma odstraszać dziki. Pierwsza część ogrodzenia zostanie postawiona wzdłuż Nysy w południowej Brandenburgii jeszcze w tym tygodniu.
W komunikacie podkreślono, że Republika Czeska miała bardzo dobre doświadczenia z wykorzystaniem takich ogrodzeń elektrycznych w walce z ASF. Afrykański pomór świń rozprzestrzenił się w zachodniej Polsce od połowy listopada. Patogen jest zwykle śmiertelny dla dzików i świń domowych w ciągu kilku dni Biuro prasowe Ministerstwa Spraw Społecznych Brandenburgii
Przeciwdziałanie wystąpieniu ASF w Brandeburgii
Ministerstwo zdrowia Brandenburgii poinformowało wcześniej o ustanowieniu stref ochronnych, w których ruch zwierząt ograniczony oraz prowadzeniu we wszystkich gospodarstwach trzody chlewnej szeroko zakrojonych badań. Oznaki choroby występujące w gospodarstwach mają być niezwłocznie zgłaszane weterynarzom, aby można było podjąć działania na wczesnym etapie.
Ministerstwo przestrzegło także myśliwych o konieczności stosowania zasad higieny, co szczególnie myśliwych, którzy są również hodowcami świń. W przypadku chorych i martwych dzików za każdym razem mają być pobierane próbki i wysyłane do Państwowego Laboratorium Berlin-Brandenburgia. – Afrykański pomór świń rozprzestrzenił się w zachodniej Polsce od połowy listopada. Patogen jest zwykle śmiertelny dla dzików i świń domowych w ciągu kilku dni. Choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi – podkreśla biuro prasowe Ministerstwa Spraw Społecznych, Zdrowia, Integracji i Ochrony Konsumentów Brandenburgii w komunikacie.
aip