Jedna osoba zginęła w wypadku małego samolotu w Indianie. W czwartek około 10:45 rano z niewiadomych przyczyn rozbił się na lotnisku w Porter jednosilnikowy Piper Comanche.
Samolot spadł na dziób między pasami startowymi. W sprawie wypadku dochodzenie wszczęła federalna administracja lotnictwa cywilnego (FAA). Na pokładzie samolotu był tylko pilot. Na razie nie ujawniono jego danych osobowych.
BK