Rosja rozważa możliwość odcięcia się od globalnej sieci internetu i uruchomienia własnej. Według Ilii Rogaczewa z rosyjskiego MSZ, Moskwa dysponuje technologią, która pozwoli na stworzenie alternatywnego internetu. Od kilku lat władze Rosji stopniowo ograniczają wolność słowa w internecie i coraz częściej wykorzystują sieć do kontrolowania przepływu informacji.
Ilia Rogaczew z rosyjskiego MSZ tłumaczy agencji TASS, że Moskwa uruchomi alternatywny internet, aby chronić Rosjan przed informacjami z Zachodu. Jednocześnie oświadczył, że rosyjskie władze nie zamierzają cenzurować internetu. Tymczasem od 1 lipca obowiązuje w Rosji przepis zobowiązujący operatorów telekomunikacyjnych do gromadzenia i przechowywania prywatnej korespondencji użytkowników. Wcześniej wprowadzono przepisy pozwalające Urzędowi Nadzoru Telekomunikacyjnego na blokowanie stron internetowych, zawierających treści niewygodne dla władz. Znane też są w Rosji częste przypadki wszczynania postępowań karnych w związku z publikowaniem w internecie tekstów niezgodnych z oficjalną wykładnią Kremla.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mcm/kj