Dzisiaj rocznica powołania przez prezydenta Andrzeja Dudę Rady Dialogu Społecznego.
W Radzie zasiadają przedstawiciele rządu,organizacji pracodawców oraz związków zawodowych a także przedstawiciele prezydenta, Narodowego Banku Polskiego i Głównego Urzędu Statystycznego.
Pierwszym przewodniczącym Rady został szef Solidarności Piotr Duda. Teraz po roku rotacyjne przewodnictwo przeszło z rąk związkowców do pracodawców. Strona pracodawców wskazała Henrykę Bochniarz na przewodniczącą Rady.
NSZZ”Solidarność” jako największe sukcesy prac Rady wymienia zniesienie tak zwanego syndromu pierwszej dniówki czyli odejście od regulacji umożliwiających przystąpienie do pracy bez umowy, uporządkowanie rynku pracy, likwidację patologii w samozatrudnieniu czy przy angażowaniu pracowników tymczasowych. Sukcesem jest również według Piotra Dudy przyjęcie płacy minimalnej na przyszły rok na poziomie 2 tys. zł brutto i wynegocjowanie minimalnej stawki godzinowej, która od nowego roku wyniesie 13 złotych. Do tego dochodzi wyłączenie z podstawy wynagrodzenia za pracę w godzinach nocnych czy odprowadzanie składek emerytalno-rentowych od umów zlecenia.
Nowa przewodnicząca Rady zapowiedziała, że jej celem jest, by Rada nie tylko oceniała różne ustawy ale też inicjowała tematy do dyskusji. Zapowiedziała przegląd ustawy o dialogu i zastanowienie się nad rolą i finansowaniem Wojewódzkich Rad Dialogu Społecznego. Zarówno Henryka Bochniarz jak i szef Solidarności wskazują na potrzebę konsultacji tak zwanego Planu Morawieckiego.
Ustawa o Radzie Dialogu Społecznego zastąpiła ustawę o Komisji Trójstronnej i jest efektem zainicjowanych przez związki zawodowe wspólnych prac ze stroną pracodawców, a później z rządem. Komisja od 26 czerwca 2013 r. nie zbierała się w pełnym składzie po tym, jak związki zawodowe zawiesiły swój udział uznając, że dialog w Komisji jest pozorowany i rząd Donalda Tuska jedynie komunikuje swoje decyzje.
Elżbieta Łukowska, Fot. Łukasz Grosz