Japoński koncern Mitsubishi oficjalnie przeprosił za używanie do ciężkich prac w czasie drugiej wojny światowej amerykańskich jeńców. – Składamy najszczersze przeprosiny – powiedział Hikaru Kimura, przedstawiciel zarządu potentata na rynku motoryzacyjnego. To pierwsze przeprosiny wystosowane przez firmę z Japonii, która była sojusznikiem nazistowskich Niemiec.
Przeprosiny zostały złożone podczas ceremonii w Centrum Szymona Wiesenthala w Los Angeles. Zostały one złożone bezpośrednio na ręce Jamesa Murphy’ego, jednego z ostatnich żołnierzy amerykańskich, który w latach 40-tych był jeńcem Japończyków. – Słuchałem bardzo uważnie przemówienia pana Kimury i uważam te przeprosiny za szczere i jednoznaczne. Od 70 lat wszyscy czekaliśmy na coś takiego – powiedział 94-letni weteran.
Mitsubishi było jedną z ponad japońskich 50 firm, które podczas II wojny światowej zmuszało jeńców wojennych do niewolniczej pracy. W czterech kopalniach należących do koncernu pracowało kilkuset Amerykanów, a także Filipińczycy, Koreańczycy i Chińczycy. Rząd Japonii dwukrotnie przepraszał amerykańskich jeńców za ich traktowanie podczas konfliktu (w latach 2009 i 2010).
Maciej Deja AIP