W Bostonie i kilku innych miastach odwołano „męskie spotkania”, podczas których miało dojść do „legalnych gwałtów”.
Wydarzenie miało mieć charakter międzynarodowy i odbyć się m.in. w Bostonie oraz Portsmouth w sąsiadującym z Massachusetts stanie New Hampshire. Pomysłodawcą był Daryush Valizadeh z portalu Return of the Kings. Na stronie pisze, że gwałt powinien być legalny, jeżeli odbywa się w przestrzeni prywatnej.
– To szaleństwo, powinni stąd zjeżdżać. Nie ma dla czegoś takiego miejsca w naszym stanie – powiedziała jedna z osób na wieść o planowanym wydarzeniu.
Bostońska policja przyznawała, że wie o planowanej imprezie, ale nie może nic zrobić, bo z prawnego punktu widzenia grupa może zorganizować sobie spotkanie. Podkreślono, że nie ma przesłanek sugerujących, że może podczas niego dojść do kryminalnej aktywności.
Sprawa wzburzyła mieszkańców. Wiele osób zapowiedziało protesty i dlatego Valizadeh postanowił odwołać planowane na 6 lutego wydarzenia. – Nie mogę już dłużej zagwarantować bezpieczeństwa – wyjaśnił.
(jj)