Ciało 60-letniego bezdomnego mężczyzny około godziny 17 znaleziono we wtorek na gdańskiej Oruni. Wszystko wskazuje na to, że został zabity przez innego bezdomnego.
Około godziny 17 we wtorek do gdańskich policjantów trafiła informacja o odnalezieniu ciała pod kładką dla pieszych na wysokości ul. Podmiejskiej przy ul. Trakt Św. Wojciecha na gdańskiej Oruni. – Ujawniono zwłoki 60-letniego mężczyzny. Do tej sprawy policjanci zatrzymali 59-letniego mężczyznę, w tej chwili trwają czynności wyjaśniające. Czekamy na wyniki sekcji zwłok, która wykazać ma wstępne przyczyny śmierci – tłumaczy podkom. Aleksandra Siewert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, która zastrzega, że policja „wstępnie nie wyklucza udziału osób trzecich” w zdarzeniu i nie odnosi się do pytania o to czy 59-latkowi, który zatrzymany został przez kryminalnych z Komisariatu na Oruni, postawiony zostanie zarzut zabójstwa.
Po dodatkowe informacje odsyła zaś do prokuratury. Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku potwierdza, że biegły po wstępnych oględzinach zauważył obrażenia „w obrębie głowy”: – To wskazuje, że mogło dojść do zabójstwa. Podjęto czynności w wyniku, których zatrzymany został mężczyzna – znajomy poszkodowanego. Świadkowie wcześniej słyszeli kłótnię mężczyzn, którzy wspólnie spędzali czas. Mamy zabezpieczony przedmiot, który posłużyć mógł do zadania obrażeń. Trwają badania tego narzędzia, które mają pomóc ustalić czy to ono zostało użyte – wyjaśnia. Czynności z udziałem zatrzymanego 59-latka śledczy zaplanowali na środę. Najpewniej wówczas przedstawiony mu zostanie zarzut zabójstwa.
(AIP)