Silniki do śmigłowców Caracal mogą być remontowane w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Dęblinie – taką ofertę złożyła polskiemu rządowi francuska firma Turbomeca.
Silniki dla śmigłowców H225M miałyby być produkowane w łódzkim zakładzie WZL, a remonty odbywałyby się na Lubelszczyźnie. Firma zapowiada też szkolenia dla mechaników i pomoc techniczną. Pod warunkiem, że polski rząd kupi śmigłowce produkowane przez francusko-niemiecką firmę Airbus Helicopters. W przypadku wygranej w przetargu, Airbus zapowiedział uruchomienie produkcji śmigłowców w Łodzi. W lutym otworzył w tym mieście biuro konstrukcyjne, zatrudniając polskich inżynierów. W ubiegłym tygodniu firma poinformowała o porozumieniu z Politechniką Łódzką, która ma szkolić kadry do przyszłej fabryki. W Ministerstwie Gospodarki trwają negocjacje umowy offsetowej. Nie jest wykluczone, że decyzję na temat rozstrzygnięcia lub unieważnienia przetargu podejmie przyszły rząd.
Piotr Nowak (aip), foto materiał prasowy