Obywatel Szkocji, który chciał samotnie przepłynąć Ocean Atlantycki w łodzi wiosłowej, został uratowany w odległości 500 mil od wybrzeża stanu Massachusetts.
Niall Macdonald zamierzał pokonać 3,4 tys. mil. Bostońska Straż Wybrzeża poinformowała jednak, że w piątek o 12:30 zaczął wzywać pomoc, ponieważ jego łódź nabierała wody. Macdonald postanowił ją opuścić i przenieść się do szalupy ratunkowej, z której skontaktował się przez telefon satelitarny z Wielką Brytanią. Pomocy na morzu udzielił mu potem holenderski statek towarowy Dolfijngracht.
W swoją zakończoną już podróż Macdonald wyruszył 23 maja z Norfolk w Wirginii. Docelowym miejscem wyprawy było jego rodzinne miasto Stornoway w Szkocji.
(jj)