Mieszkaniec stanu Floryda rzucił samurajskim mieczem w stronę policjantów odpowiadających na wezwanie do przemocy domowej.
Funkcjonariusze biura szeryfa hrabstwa Brevard zostali wezwani w środę przez kobietę, która twierdziła, że syn grozi jej parą mieczy. Gdy przyjechali na miejsce, 24-letni Geoffrey Crane trzymał miecze i nie chciał ich puścić. W końcu jednym z nich rzucił w policjantów. Mundurowi użyli paralizatora, aby obezwładnić napastnika.
Crane znajdował się pod wpływem alkoholu, którego stężenie w jego krwi wynosiło .36. Dopuszczalny limit w przypadku prowadzenia pojazdu to .08.
Mężczyźnie postawiono szereg zarzutów, w tym przemocy domowej i napaści na policjanta. W sobotę nadal znajdował się w więzieniu hrabstwa Brevard.
(łd)