2.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Żyła: Mogło być lepiej, ale… nie było

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„Mogło być lepiej, ale… nie było” – w swoim stylu Piotr Żyła skomentował szóste miejsce polskiej drużyny w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Zwyciężyła Słowenia, która zdecydowanie wyprzedziła Niemcy i Japonię.

Jako pierwszy z czwórki biało-czerwonych skakał Piotr Żyła. Osiągnął 124 i 122 m. „Mogło być lepiej, ale… nie było” – stwierdził wiślanin.

 

Zapytany, co jego zdaniem poszło nie tak, odparł: „Trochę zawaliłem na rozbiegu”.

 

Drugi w polskiej ekipie wystąpił Stefan Hula (125 i 119), który walczy o miejsce w ekipie olimpijskiej.

 

„W treningach skoki może nie były super, ale dały satysfakcję (kolejno: 131, 127 i 124 m – PAP). Z pierwszego konkursowego jestem właściwie zadowolony, ale ten drugi, niestety, już nie wyszedł tak, jakby się chciało” – podsumował swój występ skoczek zakopiańskiego KS Eve-nement.

 

Kolejno swoje próby oddawali Jakub Wolny (113 i 132,5) i Paweł Wąsek (123,5 i 130,5).

 

Na starcie w Zakopanem zabrakło kontuzjowanego Kamila Stocha, który w przerwie konkursu jednak pojawił się na Wielkiej Krokwi. Wzruszony skoczek z Zębu zaproszony na scenę przez prowadzących imprezę pozdrowił kibiców, prosząc o szczególnie mocny doping dla biało-czerwonych.

 

Nieobecny był także Dawid Kubacki, którego z udziału w tej edycji zawodów wykluczył pozytywny test na COVID-19.

 

W styczniu ubiegłego roku w Zakopanem drużyna w składzie: Stoch, Kubacki, Żyła i Andrzej Stękała zajęła drugie miejsce, za Austrią, a przed Norwegią. W sobotę żadnej z tych ekip nie było na podium.

 

W 10-letniej historii konkursów drużynowych PŚ w Zakopanem biało-czerwoni jeszcze pięć razy uplasowali się w „trójce” – wygrali w 2018 roku, na drugim stopniu podium stanęli w 2013 i 2017, a trzecie miejsce zajęli w 2016 i 2019.

 

Pogoda, która w piątek zmusiła organizatorów do przerwania treningu i odwołania kwalifikacji do niedzielnych zawodów indywidualnych, początkowo sprzyjała skoczkom. Jednak w serii finałowej wiatr, mimo mniej więcej tej samej prędkości (do 1,6m/s), zaczął „kręcić”. Poza podmuchami zawodnicy byli zadowoleni z warunków na skoczni. W Zakopanem było pogodnie, a temperatura wahała się w okolicy minus 5 stopni.

 

Podobne, chociaż według prognoz trochę trudniejsze wiatrowo warunki, mają towarzyszyć niedzielnym kwalifikacjom oraz konkursowi indywidualnemu, które rozpoczną się, odpowiednio, o godzinie 14.30 i 16.(PAP)

 

Autor: Joanna Chmiel

 

jch/ pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520