12.8 C
Chicago
wtorek, 30 kwietnia, 2024

Nie żyje kolejna klacz ze stadniny w Janowie Podlaskim. Była własnością żony członka The Rolling Stones

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

 W czwartek nad ranem padła urodzona w Janowie Podlaskim klacz Preria, która była własnością Shirley Watts, żony perkusisty zespołu Rolling Stones, Charli’ego Wattsa. Klacz zmarła w podobny sposób, jak Pianissima w 2015 roku, za co oficjalnie odwołano w lutym poprzedniego prezesa stadniny.
Według komunikatu Stadniny Koni w Janowie Podlaskim, podpisanego przez pełniącego obowiązki prezesa Marka Skomorowskiego (w lutym zastąpił prezesa Marka Trelę), klacz padła po północy w warszawskiej klinice weterynaryjnej na Służewcu. Przyczyną śmierci klaczy była prawdopodobnie kolka jelitowa.
To analogiczna sytuacja do tej, w której padła klacz Pianissima w październiku ubiegłego roku. Preria, kupiona przed kilkoma laty z Janowa przez Shirley Watts do stadniny Haldson Arabians, przebywała w Janowie, gdzie miała być pokryta przez jednego z ogierów. Jak głosi oświadczenie kierownictwa stadniny w Janowie, opublikowane na stronie TVN24.pl, w środę podczas wieczornego obchodu masztalerz zauważył dziwne zachowanie klaczy w boksie. Zwierzę tarzało się po ściółce. Pracownik zawiadomił po. prezesa Marka Skomorowskiego, specjalistkę ds. hodowli Annę Stefaniuk oraz nowo mianowanego członka zarządu Mateusza Jaworkiego. Wezwano też lekarza weterynarii ze stadniny, który po badaniu klaczy stwierdził wzdęcie jelit i zlecił natychmiastowe przewiezienie jej do kliniki w Warszawie. Podawane środki przeciwbólowe nie działały na konia.

Tuż po północy w obecności lekarza weterynarii oraz masztalerza klacz została przywieziona do Warszawy, gdzie czekał już zespół lekarzy po kierownictwem specjalisty chorób koni dr Jana Samsela. Ten zdecydował o natychmiastowym operowaniu klaczy, jednak zwierzęcia nie udało się uratować.
Agencja Nieruchomości Rolnych, która pełni nadzór nad państwowymi stadninami koni zleciła wszczęcie postępowania wyjaśniającego okoliczności zgonu klaczy.

-„Na czas postępowania wyjaśniającego, w ramach działań nadzorczych, Agencja Nieruchomości Rolnych w trybie pilnym skierowała do Stadniny Koni Janów Podlaski kontrolę doraźną złożoną z pracowników Zespołu Nadzoru Właścicielskiego … oraz lekarza weterynarii Jana Molaka” – głosi oświadczenie ANR. Agencja poinformowała o zdarzeniu prokuraturę.
Okoliczności śmierci Prerii bliźniaczo przypominają zgon Pianissimy w październiku ubiegłego roku. Według hodowców i lekarzy weterynarii schorzenia kolkowe bardzo często występują u koni i część z nich przybiera ostry obrót, co kończy się śmiercią konia.

Pomimo tego ANR pod nowym kierownictwem, mianowanym przez nowe władze oskarżył poprzedniego prezesa stadniny koni w Janowie Marka Trelę o nieodpowiednią opiekę lekarską nad klaczą Pianissima, co miało rzekomo doprowadzić do jej zgonu. Jak mówią osoby związane z hodowlą, zgon klaczy Prerii w okolicznościach bardzo podobnych do zgonu Pianissimy i to już pod nowym kierownictwem stadniny przeczy zarzutom stawianym Markowi Treli w tym względzie.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520