David Brown zwolnił urzędnika odpowiedzialnego za reformy w CPD. Komendant chicagowskiej policji zareagował w ten sposób na krytykę, jaką Robert Boik wygłosił w związku z głębokimi cięciami etatów.
Poszło o maila, w którym Robert Boik skarżył się na przeniesienie 46 funkcjonariuszy do pracy w patrolu. Zdaniem zwolnionego, przynajmniej część z nich powinna trafić do akademii policyjnej w charakterze instruktorów. Miało to wypełnić sądowy nakaz 40 godzin szkolenia każdego zaprzysiężonego oficera.
Jak podkreślił Boik, decyzja Browna spowoduje, że departament nie zdoła wypełnić zaleceń dotyczących szkoleń przed upływem nakazanego terminu – 3-go marca.