Chicagowska policja prowadzi dochodzenie w sprawie zwłok znalezionych w rezydencji w West Rogers Park w poniedziałek przed południem. Szczątki, jak poinformowano, zostały znalezione przez członków rodziny zmarłego.
Do tragicznego odkrycia doszło w mieszkaniu przy 2800 West Fitch Avenue. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że członkowie rodziny zmarłego weszli do zamkniętego pokoju w poszukiwaniu krewnego, z którym od pewnego czasu nie było kontaktu. 79-latek został zidentyfikowany jako Gerald Harris.
Policja nie ujawniła żadnych dodatkowych informacji. Detektywi prowadzą dochodzenie.