Po fali oburzenia Florida High School Athletic Association Board of Directors zrezygnowało z kontrowersyjnej propozycji wymagania od uczennic-sportowców z Florydy odpowiedzi na obowiązkowe pytania dot. ich cyklu menstruacyjnego. Krytycy pomysłu twierdzili, że nie ma powodu, aby uczennice zdradzały tak intymne informacje na swój temat. Z kolei część rady odpiera zarzuty, twierdząc, iż ma to uzasadnienie medyczne – podaje Orlando Weekly.
Florida High School Athletic Association Board of Directors zagłosowało 14-2 za usunięciem z formularza oceny fizycznej dla uczennic pytań o ich cykle menstruacyjne. Obalona propozycja zakładała wprowadzenie serię obowiązkowych pytań, m.in. o pierwszą i ostatnią miesiączkę oraz liczbę miesiączek w ciągu ostatniego roku, ma które wcześniej można było odpowiadać nieobowiązkowo.
Stanowi ustawodawcy ze stronnictwa Demokratów przyjęli tę propozycję z oburzeniem, stwierdzając, że pozyskiwanie tak intymnych danych na temat uczennic jest niepotrzebne oraz niestosowne.
„Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby FHSAA zbierała tak prywatne informacje i nie ma powodu, aby szkoły ich potrzebowały” – powiedział lider mniejszości Izby Reprezentantów Florydy, Fentrice Driskell.
Inaczej twierdzi jeden z członków rady, Chris Patricca, który zagłosował za podtrzymaniem propozycji.
„Faktyczny, medyczny i klinicznie udowodniony wpływ nieprawidłowych cykli menstruacyjnych na uczennice-sportsmenki jest dobrze ugruntowany i nie jest kontrowersyjny. To, co jest kontrowersyjne, to polityczna presja, która została umieszczona na stowarzyszeniu, aby patrzeć na to przez pryzmat politycznie gorących tematów,”
Red. JŁ