Linda Bilyeu, żona zmarłego w trakcie wyprawy poszukiwacza złota, oskarża twórcę historii o ukrytym skarbie o mistyfikację twierdząc, że jej mąż umarł w pogoni za czymś, co nie istniało.
Mieszkający w Broomfield Randy Bilyeu wyruszył do Santa Fe, aby odnaleźć wartą milion dolarów skrzynię ze skarbem. Skrzynia ze złotymi monetami, biżuterią i autobiografią miała zostać ukryta w rejonie Rocky Mountain przez umierającego pisarza Forresta Fenna. Pisarzowi udało się wygrać z chorobą, jednak skrzynia w dalszym ciągu pozostała ukryta czekając na osobę, która ją odnajdzie.
Do tej pory odnotowano przynajmniej dwa przypadki zaginięć w trakcie prób znalezienia skarbu. Mimo że zaginięcie Bilyeu’a zgłoszono w styczniu, jego ciała nie udało się odnaleźć aż do lipca. Sam Fenn określił tę śmierć jako ,,bardzo niefortunną” podtrzymując jednak, że skarb nie jest mistyfikacją, ale nie jest także ukryty w niebezpiecznym miejscu.
MB/fot.twitter