11.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Znikały zabytkowe dzielnice, a nawet całe miasta… Skąd brano budulec na odbudowę Warszawy?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

www.strony.us - Strony Internetowe, Strony Internetowe Chicago Floryda, Pozycjonowanie, Pozycjonowanie stronwww, Pozycjonowanie Stron Chicago Floryda, Reklama Chicago

W 1945 r. nowe komunistyczne władze Polski z propagandowym „przytupem” rozpoczęły odbudowę Warszawy. Z gruzów „podniosło się” Stare Miasto, powstawały nowe gmachy, osiedla i fabryki. Za rezerwuar budulca służyły m. in. częściowo zrujnowane ośrodki miejskie Ziem Odzyskanych. Znany jest przypadek, gdy jedno z miast na zachodzie kraju rozebrano w całości. 

Po II wojnie światowej Warszawa była morzem gruzów. Straty w zabudowie lewobrzeżnej części miasta szacowano na 84 proc., przy czym infrastruktura przemysłowa i obiekty zabytkowe zniszczone były w 90 proc., a budynki mieszkalne w 72 proc. Początkowo odbudowa zrujnowanej metropolii wydawała się czymś nieprawdopodobnym. Z tego względu komuniści rozważali nawet przeniesienie stolicy do Łodzi. Szybko jednak zaniechali tego zamiaru. Obliczyli, że „wskrzeszenie” Warszawy opłaci im się propagandowo, zarówno w wymiarze krajowym, jak i międzynarodowym.

 

3 lutego 1945 r. Krajowa Rada Narodowa, czyli „samozwańczy” komunistyczny parlament, przyjęła rezolucję o odbudowie Warszawy. Parę dni później powołano Biuro Odbudowy Stolicy, które zawiadywało tym procesem. Prace budowlane posuwały się naprzód w „stachanowskim” tempie. W przeciągu dekady odbudowano Stare Miasto, zbudowano Trasę W-Z, MDM, gmach KC PZPR. Wszystkie te wielkie przedsięwzięcia wymagały ogromnych ilości budulca, w szczególności cegieł. Te w dużej mierze importowano z Ziem Odzyskanych. Głównie ze zrujnowanych w wyniku działań wojennych większych ośrodków miejskich. Tak było wówczas taniej i szybciej.

 

Pod szczytnym hasłem „Cały Naród odbudowuje swoją stolicę” systematycznie, rozbierano zabytkowe kamienice, gmachy, a czasem i całe dzielnice miast w zachodniej Polsce. Robiono to bez większych wyrzutów sumienia. Gardzono „niemczyzną”, jak pogardliwie nazywano tamtejsze historyczne zabytki. Poza tym tuż po wojnie wśród Polaków panowało powszechne przekonanie, że niebawem dojdzie do kolejnego konfliktu zbrojnego i rewizji granic. Postanowiono więc poniemieckie aglomeracje „wydrenować”, póki „był na to czas”. Zanim się opamiętano, w murach warszawskich budowli znalazły się setki milionów cegieł i elementów konstrukcyjnych z ośrodków miejskich północnej i zachodniej części Ziem Odzyskanych.

– Powojenny Wrocław był jednym z najbardziej rozszabrowanych przez rabusiów i komunistycznych urzędników miast Ziem Odzyskanych. Mocno zrujnowana w toku działań wojennych metropolia była miejscem skąd pozyskiwano wszelkie brakujące w innych częściach kraju dobra i materiały budowlane. Akurat do Warszawy „wywędrowały” ze stolicy Dolnego Śląska m. in. tramwaje, rotacyjne maszyny drukarskie (drukowano na nich „Express Wieczorny”), a przede wszystkim dziesiątki milionów sztuk cegieł. Ofiarą działających we Wrocławiu firm rozbiórkowych padały nie tylko mocno uszkodzone budynki, ale także i te, których odbudowa była możliwa i ekonomicznie uzasadniona. O „rozbiórkowym szaleństwie”, jakie opanowało miasto w latach powojennych, obszernie pisze w swojej książce „Obce miasto” Gregor Thum: „Do ogólnokrajowej akcji 'Cały naród odbudowuje swoją stolicę’ włączył się również Wrocław. Pod koniec 1953 r. 'Gazeta Robotnicza’ nawoływała wrocławian do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu: 'Każdy wrocławianin daje 50 cegieł dla Warszawy – Pomagamy w odbudowie stolicy’. Tym, który dostarczą najwięcej cegieł, obiecywano trzydniową wycieczkę do Warszawy. Aby móc je transportować przez sam środek Starego Miasta wytyczono specjalną nową linię kolejową. Platformy i wagony wypełnione cegłami podróżowały z Nowego Miasta, aż do Dworca Świebodzkiego – przez ówczesny pl. Dzierżyńskiego (obecnie pl. Dominikański), ul. Ofiar Oświęcimskich, pl. Wolności i nasyp powstały wzdłuż fosy miejskiej. Tę masową akcję koordynowało utworzone w tym celu Miejskie Przedsiębiorstwo Rozbiórkowe. Na początku lat piećdziesiątych rocznie pozyskiwano i wywożono do centralnej Polski nawet 165 mln cegieł. W tym przedsięwzięciu zatrudniano tysiące osób. Znaczna część prac wykonana była w 'czynie społecznym'” 90 proc. cegieł pozyskiwanych we Wrocławiu trafiało właśnie do Warszawy. Poza nimi do stolicy płynęły także zabytkowe elementy średniowiecznych budynków, których użyto do odbudowy stołecznej Starówki, jak kamienne obramowania drzwi i okien czy ozdobne elementy fasad. Akcja wywozu cegieł i nadużycia przedsiębiorstw rozbiórkowych doprowadziły do barbarzyńskiego spustoszenia na wrocławskim Starym Mieście, na którym przez wiele lat „straszyły” puste parcele po rozebranych zabytkach. Jedną najbardziej „opłakiwanych” ofiar tej akcji jest secesyjny gmach Poczty Głównej (zdjęcia na slajdach w dalszej części galerii), który po wojnie z pewnością nadawał się do odbudowy, a mimo to go zburzono. Trzeba wspomnieć, że odbudowa stolicy wstrzymała odbudowę samego Wrocławia. Przez lata brakowało tam budulca…
– Położona przy granicy z Niemcami nad Nysą wieś Zasieki liczy dziś niespełna 250 mieszkańców. Tylko rozsiane po otaczających ją lasach resztki budowli i dobrze widoczna na Google Maps siatka ulic wskazują, że przed wojną znajdowało się tętniące życiem miasto Forst-Berge. Była to prawobrzeżna część istniejącego do dziś po niemieckiej stronie rzeki Forst. Obie połówki liczyły w 1939 r. 44 tys. mieszkańców. Znajdowały się tu fabryki tekstylne i chemiczne. Berge zbudowano w latach 20. XX w. Była to piękna dzielnica w modernistycznym stylu, której serce stanowił widoczny na zdjęciach w dalszej części galerii plac. W toku działań wojennych prawobrzeżna część Forst ucierpiała jedynie w niewielkim stopniu. Niestety komunistyczne władze postanowiły rozebrać urokliwe miasto w całości na przełomie lat 40. i 50., by pozyskać cegłę rozbiórkową dla Warszawy i innych miast.
– Ważnym źródłem budulca dla Warszawy i innych miast centralnej Polski był Szczecin. Miasto poważnie ucierpiało w czasie wojny. Było celem setek nalotów aliantów. Po wojnie jego straty w infrastrukturze i budynkach szacowano na 60-70 proc. W gruzach leżało 90 proc. zabudowy Starego Miasta (na zdjęciu) i Niebuszewa (północna dzielnica miasta). Cegły stąd także obficie wywożono na wschód, znacznie opóźniając odbudowę na miejscu.
– Budynek widocznego na zdjęciu Teatru Miejskiego w Szczecinie powstał w połowie XIX w. Miał szczęście. Ocalał z wojennej pożogi jedynie z niewielkimi uszkodzeniami. Niestety tamtejsze powojenne władze, z prezydentem Piotrem Zarembą (piastował swój urząd w latach 1945-50) i konserwatorami zabytków na czele, dążyły do jego wyburzenia, bo nie pasował do ich koncepcji przebudowy miasta. Rozpętano nawet osobliwą „antyteatralną” kampanię prasową, argumentując, że „szpeci i zagraża bezpieczeństwu mieszkańców”. Ostatecznie zabytkowy budynek zburzono w 1954 r. A tymczasem, jak widać po wpisach na forach i serwisach społecznościowych, w Szczecinie wciąż żywe są plotki mówiące, że gmach rozebrano „na budulec” dla Warszawy.
– Po ciężkich walkach w pierwszych miesiącach 1945 r. pomiędzy Wehrmachtem a Armią Czerwoną Elbląg zamienił się w morze ruin. Po wojnie ocalałe resztki zabytkowych budynków rozebrano, mocno wyburzając Stare Miasto. Pozyskany budulec wywieziono do centralnej Polski, głównie do Warszawy.
– Po wojnie Braniewo należało do najbardziej zniszczonych miast w Polsce. W gruzach leżało 85 proc. jego zabudowy, w tym całe Stare Miasto. Nie odbudowano go do dziś. Po wojnie zdecydowanie przeważył tu „szał rozbiórkowy”. W jego toku przerobiono na „surowiec wtórny” wszystkie kamienice Starego Miasta i sporą część Nowego, a także szereg ważnych budynków nadających się do odbudowy jak ratusz. Pozyskane cegły trafiły m. in. do Lublina i Warszawy. W stolicy posłużyły m. in. do odbudowy Starówki, budowy MDM oraz FSO na Żeraniu.
– Ostre walki o Głogów toczyły się od lutego do kwietnia 1945 r. W ich toku zniszczono 95 proc. zabudowy Starego Miasta. Tutaj także przeważyła polityka rozbiórek. Zabytkowe gotyckie kamienice i barokowe kościoły przerobiono na surowiec wtórny. 65 mln cegieł użyto do odbudowy Warszawy i innych miast. Tymczasem głogowska starówka nadal straszy ruinami kościoła św. Mikołaja, a fundamenty wielu dawnych budowli wciąż porastają krzaki…
– Zupełnie inaczej sprawy miał się z Mauzoleum Hindenburga. Obiekt znajdował się pomiędzy Olsztynkiem a Sudwą. Powstał w okresie międzywojennym w hołdzie poległym w bitwie pod Tannenbergiem. Potem mieściło się tam mauzoleum Paula von Hindenburga, zmarłego w 1934 r. prezydenta Niemiec i bohatera I wojny światowej. W styczniu 1945 r. wysadzili go wycofujący się żołnierze Wehrmachtu. Pod koniec lat 40. płyty granitowe z jego rozbiórki zostały użyte do budowy Gmachu KC PZPR (dziś Giełda) i pomnika Partyzanta (stoi na skwerze Stanisława Wisłockiego)
– Dawny Plac Ratuszowy w Berge
– Widok na Berge
– Główny plac Berge
– Poczta Główna we Wrocławiu po wojnie. Niestety została zburzona…
– A tak Poczta Główna wyglądała przed wojną.
– Zrujnowane centrum Wrocławia po wojnie
– Tak prezentował się Szczecin przed wojną
– Brama Portowa i okolice w Szczecinie przed wojną. Dziś temu miejscu brak dawnego uroku
– Tak prezentował się Elbąg przed wojną
– Tak wyglądało Braniewo przed wojną
– Zdjęcie lotnicze Głogowa przed wojną
– Pogrzeb Paula von Hindenburga w Mauzolem pod Tannenbergiem (7 sierpnia 1934 r.)
– Jak widać, komunistyczne władze pozyskiwały budulec dla Warszawy z wszelkich możliwych lokalizacji. Przykłady możnaby mnożyć bez końca. Owe „zbrodnie” popełnione na substancji zabytkowej poniemieckich miast niestety są dziś przyczną antywarszawskiego resentymentu.

 

 

 

Radzim Gaudenty aip

 

 

- Advertisement -

Podobne

2 KOMENTARZE

  1. @Wojtek zalinkowany film to zdecydowanie bardziej zbiór mitów i legend narosłych przez dziesięciolecia, przeplecionych błędnie rozumianymi faktami, niż materiał, który cokolwiek wyjaśnia. Zachęcam do komentarza, który zostawiłem pod filmem. Temat jest bardzo szeroki, ale w komentarzu tym wskazują na najważniejsze przekłamania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520