Jelenia Góra. Jeśli macie trochę czasu, wybierzcie się na Górę Szybowcową, by podziwiać zabytkowe szybowce. Na Europejski Zlot Zabytkowych Szybowców przyleciało 30 maszyn. Wśród nich perełkami są Grunau Baby, maszyny produkowane przed II wojną światową w Jeżowie Sudeckim. Zlot potrwa do 19 maja
– Najstarszy szybowiec pochodzi z 1930 roku – mówi Jacek Musiał . dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego. – Przyjechali do nas piloci z Austrii, Niemiec, Czech, Słowacji i Polski. To pasjonaci, którzy sami złożyli szybowce sprzed lat i spotykają się na zlocie co dwa lata na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim, by wspólnie polatać- dodaje. To także nawiązanie do szybowcowej tradycji Kotliny Jeleniogórskiej, gdzie była największa szkoła szybowcowa a w Jeżowie Sudeckiem do dziesiejszego dnia wytwarzane są szybowce. Dla tych miłośników latania na Grunau Baby, to powrót do kolebki szybownictwa. Grunau Baby przed wojną były produkowane w fabryce Schneidera właśnie w Jeżowie Sudeckim. Zakład Szybowcowy powstał tu w 1928 roku. Jednym z założycieli był Edmund Schneider, konstruktor szybowca Grunau Baby. Maszyna ta spopularyzowała szybownictwo na świecie w okresie międzywojennym. Świetna, prosta i tania konstrukcja tego drewnianego szybowca, nadawała się do wszechstronnego zastosowania: do nauki latania od podstaw, treningu, lotów wyczynowych i warunkowych oraz do nauki i doskonalenia figur akrobacji. Szybowiec ten, kupowany był na wszystkich kontynentach. – Zbudowano go w 5 tys. egzemplarzy. Ma on setki swoich miłośników do dziś, szybowców tych lata w świecie jeszcze ponad sto sztuk – mówi Jacek Musiał. 30 z nich pojawiło się na tegorocznym zlocie. Na Górze Szybowcowej stanęło prawdziwe lotnicze miasteczko. Pierwszy zlot zabytkowych szybowców odbył się w Jeżowie Sudeckim w 2004 roku. Był to impreza wspólna, zorganizowana przez dwie organizacje światowe: Vintage Gliding Club (VGC) – organizację historycznych szybowców oraz przez miłośników szybowców Grunau Baby. W ten sposób „Grunauki” wróciły do swego gniazda. Co drugi rok organizowane są zloty ich w różnych krajach świata, co drugi rok też szybowce goszczą na jeżowskiej Górze Szybowcowej. – To szybowiec niezwykły – mówi o Grunau Baby Jacek Musiał. – Jest prosty, niezawodny, można na nim wykonywać akrobacje. Najstarsze egzemplarze mają po 60-70 lat. Czym różnią się od współczesnych szybowców? Są nieco wolniejsze, mają uboższe wyposażenie , bo latają praktycznie bez żadnych przyrządów. Przy dobrych warunkach pogodowych są bezpieczne i stabilne. Zlot szybowców potrwa do 19 maja. Startują codziennie od rana do ok. godz. 16.
TS/Alina Gierak (aip), foto Alina Gielak