Zlatan Ibrahimovic, były kapitan piłkarskiej reprezentacji Szwecji, który czwartek obchodził 43. urodziny, kupił sobie taki sam prezent jak co roku, dziewiąty już samochód Ferrari.
Tym razem jest to model SF 90 XX Spider w kolorze czarnym, o mocy 1030 koni mechanicznych i wartości ocenionej przez dziennik „Aftonbladet” na ok. milion euro, którego limitowana produkcja wyniesie 599 egzemplarzy.
Jak przypomniała gazeta, piłkarz od kilku już lat kupuje sobie zawsze w październiku na urodziny nowy Ferrari. Na 41. urodziny kupił 812 Competizione za 600 tysięcy euro, a na 42. Daytona SP 3 za milion euro.
Jest to już dziewiąty samochód tej marki, który stoi w garażach piłkarza w Mediolanie i Sztokholmie. Do tego ma jeszcze cztery Porsche w najbardziej luksusowych i wyrafinowanych wersjach. Jego kolekcja samochodów składa się więc z 13 pojazdów i jest warta według szwedzkich ekspertów samochodowych cytowanych przez „Aftonbladet” ok. 17 milionów euro.
Najnowszy SF XX Spider posiada jeszcze tylko jeden Szwed. Jest nim Per Gessle, założyciel i kompozytor zespołu Roxette. Według informacji magazynu ”Hant”, z racji trudnego dostępu do limitowanej serii tego modelu jako idol i przyjaciel Ibrahimovica został przez niego zarekomendowany fabryce w Maranello.
Magazyn wyliczył ”bardzo ostrożnie” majątek piłkarza, który jest obecnie doradcą AC Milan, na ponad 200 milionów euro.
Ibrahimovic zakończył karierę w czerwcu ubiegłego roku. W reprezentacji Szwecji rozegrał 122 mecze, strzelając 62 bramki.
Zbigniew Kuczyński (PAP)