22.8 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Zaskakujące dane dotyczące inflacji w grudniu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W grudniu 2023 nastąpiło zaskakująco silne złagodzenie presji cenowej; zarówno towary, jak i usługi odnotowały spowolnienie wzrostu cen – stwierdzili ekonomiści Santander Bank Polska Piotra Bielskiego i Grzegorza Ogonka do poniedziałkowych danych GUS.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 r. wzrosły o 6,2 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Wcześniej w szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w grudniu wyniosła 6,1 proc., licząc rok do roku, i 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym.
Jak szacują ekonomiści Santander Bank Polska, inflacja bazowa spadła do 6,8-6,9 proc. r/r z 7,3 proc. r/r. Ich zdaniem miesięczny ruch cen w ramach inflacji bazowej mógł wynieść 0,2 proc., czyli nieco więcej niż historyczna średnia dla grudnia. Dodali, że w ramach inflacji bazowej stosunkowo duże wzrosty cen miały miejsce w usługach transportowych (+21,6 proc. m/m), usługach turystycznych krajowych (+2,6 proc. m/m) oraz w kategorii obejmującej restauracje i hotele (+0,5 proc. m/m).
W swoim komentarzu Piotr Bielski i Grzegorz Ogonek ocenili, że w grudniu „nietypowo silnie” wzrosły ceny niektórych innych usług, np. dentystycznych i finansowych praz oraz mebli (+2,6 proc. w ujęciu miesięcznym). Wskazali także, że spadki cen sprzętu audiowizualnego i sprzętu AGD z listopada, które analitycy wiązali z ówczesnym „Black Friday”, nie odwróciły się w grudniu.
„Ogólnie rzecz biorąc, niewielka rewizja danych w górę nie zmienia faktu, że w grudniu nastąpiło zaskakująco silne złagodzenie presji cenowej. Zarówno towary, jak i usługi odnotowały spowolnienie cen: odpowiednio do 5,5 proc. i 8,2 proc. r/r.” – stwierdzili Bielski i Ogonek. Jak poinformowali, ich prognoza na kolejne miesiące zakłada spadek CPI poniżej 3 proc. r/r w marcu, a następnie odbicie w kierunku 7 proc. r/r na koniec roku.
Ekonomiści Santandera uważają, że inflacja bazowa spadnie do ok. 5 proc. w ujęciu rocznym w I kw. 2024 r. i potem pozostanie blisko tego poziomu
„Mniej więcej taka trajektoria jest obecnie antycypowana przez bank centralny i – jak sugerują wypowiedzi prezesa NBP z ostatniej konferencji – nie będzie bodźcem do złagodzenia polityki, chyba że zobaczymy znaczącą poprawę perspektyw inflacji” – podali w komentarzu Piotr Bielski i Grzegorz Ogonek. (PAP)

 

autor: Marek Siudaj

 


 

Bank Pekao: inflacja w marcu osiągnie minimum w okolicach 3 proc.

Inflacja w marcu osiągnie minimum w okolicach 3 proc., żeby w drugiej połowie roku przyspieszyć do ok. 4,5-5 proc. na koniec roku – ocenił ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS.

W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 r. wzrosły o 6,2 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. Wcześniej w szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w grudniu wyniosła 6,1 proc., licząc rok do roku, i 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym. GUS wyliczył także, że średniorocznie inflacja w 2023 r. wyniosła 11,4 proc.

 

„To co najbardziej zaskoczyło, jeszcze przy wstępnym odczycie, to wyraźnie niższy od typowego wzorca sezonowości wzrost cen żywności (jedynie +0,2 proc. m/m). Ze szczegółów dzisiejszego odczytu dowiedzieliśmy się, że była to zasługa zarówno znacznie niższego wzrostu cen owoców (+0,8 proc. m/m) oraz warzyw (+2,7 proc. m/m)” – wskazał ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS.

 

Dodał, że w porównaniu do grudnia ubiegłego roku ceny żywności były wyższe o 5,5 proc. „Ceny żywności na przestrzeni 2024 r. będą mocno uzależnione od czynników regulowanych – zakładamy powrót 5-proc. stawki VAT na żywność z początkiem II kwartału. Gdyby jednak się tak nie stało, to wobec naszej obecnej ścieżki inflacja żywności obniżyłaby się o ok. 3 pkt. proc., a cała inflacja CPI o 0,8 pkt. proc.” – dodał Łuczkowski.

 

W komentarzu ocenił, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii kontynuowała w grudniu swój spadkowy trend obniżając się do ok. 6,9 proc w ujęciu rocznym. Wskazał, że w grudniu zwolniła zarówno dynamika cen towarów (do 5,5 proc. r/r) oraz usług (do 8,2 proc.).

 

„Dobrą informacją jest stopniowy spadek udziału usług w kształtowaniu inflacji CPI r/r, ale na jej szybsze schodzenie w dół nie pozwala utrzymująca się dobra sytuacja na rynku pracy (wysoki wzrost wynagrodzeń, niska podaż pracy). Trzeba tutaj wspomnieć, że ceny usług w grudniu mocno podbił zaskakująco wysoki wzrost cen usług transportowych (+21,6 proc. m/m), choć jest to kategoria znana ze swojej wysokiej zmienności” – zwrócił uwagę ekonomista Banku Pekao.

 

Stwierdził, że w pierwszym kwartale 2024 r. można spodziewać się kontynuacji wyraźnej dezinflacji.

 

„(…) Inflacja CPI w marcu osiągnie minimum w okolicach 3 proc. r/r (na chwilę inflacja znajdzie się w dopuszczalnym przedziale wahań od celu inflacyjnego NBP), żeby w II połowie roku przyspieszyć do ok. 4,5-5 proc. na koniec roku, ale odbicie to będzie oparte wyłącznie na czynnikach niebazowych. Presja na ceny bazowe pozostaje podwyższona, ale utrzymuje się asymptotycznym trendzie spadkowym, który w naszej opinii będzie się utrzymywał przynajmniej do końca połowy 2024 r. Zakładamy, że na koniec roku inflacja bazowa obniży się do ok. 3,5 proc. r/r.” – ocenił Kamil Łuczkowski. (PAP)

 

autor: Marek Siudaj

 

ms/ mick/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520