23.7 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Zamknięcie galerii handlowych obniżyło sprzedaż detaliczną w styczniu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zamknięcie galerii handlowych obniżyło sprzedaż detaliczną w styczniu – piszą w piątkowej analizie eksperci z Banku Pekao. Sprzedaż detaliczna spadła w pierwszym miesiącu 2021 r. o 6 proc. rdr. wobec spadku o 0,8 proc. rdr. w grudniu ub.r.

Jak czytamy, sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła w styczniu 2021 r. o 6 proc. rdr. wobec spadku o 0,8 proc. rdr. w grudniu 2020 r. Był to spadek znacznie głębszy niż oczekiwano (-4,6-4,7 proc.rdr.).

 

Według analityków Pekao główną przyczyną pogłębienia spadku sprzedaży było ponowne wprowadzenie obostrzeń w handlu detalicznym wyłączających z działania część sklepów w galeriach handlowych. „Według wskaźników ufności konsumenckiej GUS, wśród gospodarstw domowych panują minorowe nastroje, a mobilność obywateli utrzymuje się na niskich poziomach” – wskazują.

 

Po styczniu perspektywa powrotu sprzedaży do trendów sprzed pandemii ponownie oddaliła się. „Sprzedaż detaliczna była w styczniu o 4,2 proc. niższa niż w lutym ubiegłego roku i o 8,5 proc. niższa niż wyniosłaby, gdyby trendy sprzed lutego były kontynuowane” – uważąją analitycy. Podkreślają, że rozjazd ścieżek sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej zdecydowanie rozszerzył się w styczniu – ta druga ścieżka przekroczyła już w listopadzie ub.r. poziomy wskazywane przez trend.

 

Ponowne zamknięcie części sklepów w galeriach handlowych w styczniu przełożyło się negatywnie na sprzedaż detaliczną przede wszystkim w kategorii „tekstylia, odzież i obuwie” (-40,8 proc. rdr.). Obniżona mobilność gospodarstw domowych przedłużyła trend spadkowy w sprzedaży paliw (-16,4 proc. rdr.). Spadek zanotowała również sprzedaż samochodów (-5 proc. rdr.).

 

W analizie czytamy, że w dobie pandemii utrzymuje się wysoki popyt na trwałe dobra konsumpcyjne. W styczniu jako jedyna wzrost zanotowała sprzedaż mebli, sprzętu RTV i AGD (o 7,1 proc. rdr.). „Są to towary, które konsumenci chętnie nabywają przez internet, dlatego styczniowe ograniczenie działalności w handlu nie wpłynęło mocno na sprzedaż w tej kategorii. Udział sprzedaży przez Internet wzrósł w styczniu do 9,8 proc. z 9,1 proc. w grudniu ubiegłego roku” – wyjaśniono.

 

Eksperci uważają, że trajektorię sprzedaży detalicznej w kolejnych miesiącach będą wyznaczać rozwój pandemii, harmonogram otwierania gospodarki i realizacja popytu odroczonego. „Dzisiaj już wiemy, że luty przyniósł stopniowe luzowanie obostrzeń, co naturalnie wpłynie pozytywnie na sprzedaż detaliczną. Ponownie otworzyły się w pełni galerie handlowe, częściowo został otworzony sektor hotelarski czy też branże związane z kulturą oraz turystyką. Jednakże jest to otwarcie warunkowe, co oznacza, że przy pogorszeniu się sytuacji epidemicznej restrykcje zostaną błyskawicznie zaostrzone, co utrzymuje na wysokim poziomie ogólną niepewność co do otwierania i prowadzenia działalności. Powrót sprzedaży do stanu sprzed pandemii zajmie zatem jeszcze wiele miesięcy” – czytamy,

 

Według analityków Banku Pekao opublikowane dzisiaj dane o produkcji budowlano-montażowej wskazują na spadek aktywności w budownictwie w styczniu o 10 proc. rdr. (konsensus prognoz zakładał spadek o 7,3 proc rdr.). Spadek jest głęboki, jednakże – jak zauważają – na styczniowy odczyt duży wpływ miał, podobnie jak w innych styczniowych danych makroekonomicznych, niekorzystny układ dni roboczych (w grudniu mieliśmy dwa dni robocze więcej rdr., a z kolei w styczniu dwa dni mniej rdr.).

 

„Nie można także zapominać o natarciu zimy w styczniu, co na pewno odcisnęło piętno na aktywności budowlanej. Jednakże po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych produkcja budowlana wzrosła w styczniu o 1,7 proc. mdm., a poziom produkcji od kilku miesięcy systematycznie rośnie” – czytamy.

 

„Analizując wszystkie twarde dane makroekonomiczne z gospodarki realnej, spodziewamy się, że w I kw. 2021 w dalszym ciągu będziemy mieli do czynienia ze spadkiem PKB w ujęciu rocznym, jednak jego skala powinna być wyraźnie niższa niż 2,8 proc. rdr. odnotowane w IV kw. 2020. Dopiero kolejne kwartały przyniosą powrót na ścieżkę wzrostu PKB” – podsumowali analitycy. (PAP)

 

ewes/ mk/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520