Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu ruszył w środę proces 26-letniej Magdaleny C., która w maju ub. roku zabiła swoją trzyletnią córkę. Oskarżonej grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia.
Magdalena C. do poznańskiego sądu została doprowadzona z aresztu. Na wniosek prokuratora i obrońcy oskarżonej – proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko 26-letniej Magdalenie C. pod koniec grudnia. Kobiecie zarzucono, że 4 maja ub. roku zabiła swoją trzyletnią córkę Zuzię, którą najpierw dusiła, a następnie zadała jej trzy ciosy nożem w okolice serca.
„Magdalena C., przesłuchana w charakterze podejrzanej, nie przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa i złożyła obszerne wyjaśnienia. Oświadczyła, że przyznaje się do czynu, ale nie do winy” – mówił PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
Dodał, że dowody zebrane w sprawie, w tym zeznania świadków i opinie biegłych, wskazują, iż kobieta działała ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także „w sposób przemyślany, wcześniej zaplanowany i przygotowany”.
4 maja Magdalena C. zadała córce co najmniej trzy ciosy kuchennym nożem w okolice serca. Po zranieniu dziecka kobieta zadzwoniła do znajomego i poinformowała go o tym, co zrobiła. Ciężko ranna dziewczynka zmarła w czasie operacji w szpitalu im. Karola Jonschera w Poznaniu. Jak przyznali lekarze, trzylatka miała bardzo głęboką ranę kłutą serca.
W czasie zatrzymania przez policję Magdalena C. była trzeźwa. Kobieta tłumaczyła śledczym, że chciała popełnić tzw. rozszerzone samobójstwo, ale po zranieniu dziecka nie była w stanie targnąć się na swoje życie. 26-latce przedstawiono zarzut zabójstwa córki. Podejrzana została tymczasowo aresztowana.
W połowie maja ub. roku Prokuratura Krajowa poinformowała, że po analizie akt sprawy poleciła poznańskim śledczym zmienić stawiany kobiecie zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Decyzję PK uzasadniono m.in. drastycznymi szczegółami związanymi z przebiegiem zbrodni. W toku śledztwa ustalono, że matka dziewczynki starannie zaplanowała zabójstwo, rozciągnęła je w czasie i wykorzystała ufność dziecka.
Magdalena C. nie była wcześniej karana. W listopadzie poznańska prokuratura podała, że po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej biegli stwierdzili poczytalność podejrzanej w chwili popełniania zarzucanych jej czynów.
Oskarżona pozostaje w tymczasowym areszcie od momentu zatrzymania. Grozi jej kara od 12 lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia lub dożywocie.(PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ lena/