Do strzelaniny doszło w niedzielną noc w Chicago przy okazji nieudanej transakcji kupna konsoli do gier. Umówieni na spotkanie z 29-cio letnim sprzedającym sprzęt nie zamierzali za niego zapłacić.
Jak poinformował sprzedający jeden z nastolatków próbował odejść z konsolą, a drugi wyciągnął broń. Właściciel konsoli wyciągnął na to własną broń i strzelił jednemu z nastolatków w ramię, a drugiemu w głowę. 19-latek trafił do szpitala w stanie dobrym, a 15-latek w stanie krytycznym.
Policja przypomniała, że w ciągu ostatnich kilku tygodni doszło do trzech innych napadów z bronią w ręku na osoby sprzedające swoje rzeczy za pośrednictwem internetu.
Policja twierdzi, że najlepszym sposobem na zapewnienie sobie bezpieczeństwa jest umówienie się na spotkanie na posterunku policji, przyniesienie tylko takiej ilości gotówki, aby wystarczyło na zakup, nie podawanie swoich danych osobowych i ufanie swojemu instynktowi.