Co najmniej 27 osób zginęło w wybuchu w stolicy Turcji – podają tureckie media. Wszystko wskazuje na to, że był to zamach. Do eksplozji doszło w parku, a później – według doniesień świadków – doszło do strzelaniny.
Siła wybuchu była ogromna – relacjonują tureckie media. Jak dodają służby bezpieczeństwa, wskutek eksplozji zginęło co najmniej pięć osób, inni zostali ranni. Jako pierwsza o całym zdarzeniu poinformowała prywatna telewizja turecka NTV.
Do wybuchu doszło w okolicy przystanku autobusowego obok parku Guven. Eksplodował samochód wypełniony materiałami wybuchowymi. Samochody i autobusy znajdujące się w pobliżu zostały doszczętnie zniszczone. Świadkowie zdarzenia mówili także o odgłosach strzelaniny, które można było usłyszeć tuż po wybuchu. Park Guven, gdzie eksplodował samochód, znajduje się w pobliżu placu Kizilay, nieopodal jednego z głównych węzłów komunikacyjnych Ankary. Początkowo tureckie służby bezpieczeństwa podawały, że w zdarzeniu zginęło co najmniej 5 osób. Według późniejszych doniesień tureckich mediów, wybuch zabił co najmniej 27 osób, a 75 zostało rannych. Przypomnijmy, że minął zaledwie miesiąc momentu, gdy w centrum Ankary wybuchł samochód-pułapka. W zamachu kurdyjskich bojowników zginęło wtedy 29 osób.
– 
MN (aip) , foto Str