Osoby w starszym wieku dominowały w niedzielę w lokalach do głosowania w wyborach uzupełniających do Senatu znajdujących się w Suwałkach.
Tłoku przy urnach nie było. Rozmówcy twierdzili, że wiedzą, na kogo głosować. Decyzję w ostatnich chwili mało kto podejmował. Wybory przebiegały bez specjalnych incydentów. Wyniki poznamy w poniedziałek.
– Przyznam, że nie znam części kandydatów, ale przyszłam zagłosować, bo to nasz, obywateli, obowiązek – powiedziała nam spotkana w obwodowej komisji nr 15 pani Henryka, nauczycielka z Łomży. – Proszę jednak zauważyć, że czołowi politycy PO nie znali nazwiska kandydata, którego popierali. Za to politycy PiS, którzy odwiedzali tak licznie Łomżę, znali popieraną przez siebie kandydatkę.
tom (aip)