13.8 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

„Wyborcza”: Znikają księgarnie, rosną ceny książek, a czytelnictwo ani drgnie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Znikają księgarnie, rosną ceny książek, a czytelnictwo ani drgnie – ocenia poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza”, przypominając słowa szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza o potrzebie programu dotyczącego utrzymywania księgarni i przeciwdziałania monopolizacji rynku wydawniczego.

„Księgarze i wydawcy apelują do rządu o wprowadzenie stałej ceny książki. Ale nie wszyscy. Wszyscy za to zrzucają winę na rabaty” – czytamy w gazecie, w artykule której podano, że w Polsce „co trzy dni zamyka się jedna księgarnia”.

Rosną też ceny książek — w listopadzie 2023 r. o ponad 8 proc. w skali roku. „Rośnie też zadłużenie księgarń, które — według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor — wyniosło pod koniec 2023 roku 14,3 mln zł. Spada za to sprzedaż książek i prasy. W 2023 r. o 14 procent” – podała „GW”. Gazeta, powołując się na raporty Biblioteki Narodowej, przypomniała też, że maleje czytelnictwo. „W 2017 r. 38 proc. badanych w wieku co najmniej 15 lat zadeklarowało przeczytanie minimum jednej książki. W 2022 r. – 34 proc.” – podał dziennik.
W tym kontekście, jak przypomniała „GW”, niektórzy wydawcy i księgarze opowiadają się za wprowadzeniem ustawy, która zamrozi cenę książki na poziomie ustalonym przez wydawcę na przynajmniej pół roku. Problemem są rabaty, które eliminują z rynku mniejsze księgarnie.
Projekt ustawy o stałej cenie książki przedstawiała w 2017 r. i 2021 r. Polska Izba Książki. Zgodnie z jego założeniami, obok ceny na okładce znalazłaby się data wydania książki. Cena obowiązywałaby przez rok, a maksymalny rabat udzielany przez księgarnie, wyniósłby 5 proc. Wyjątkiem byłyby targi książki, na których czytelnicy mogliby uzyskać maksymalnie 15 proc. rabatu. Za naruszenie przepisów miałyby grozić kary grzywny.
„Księgarze i wydawcy apelują do Ministerstwa Kultury +o niezwłoczne podjęcie rozmów zmierzających do wprowadzenia ustawy o książce dającej szansę na rozwój czytelnictwa i uratowanie ginących polskich księgarni, a także nadzieję na ich reaktywację+. „GW” przypomniała przy tym słowa szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza, który ocenił, że w Polsce potrzebny jest program „nie tylko dotyczący czytelnictwa w Polsce, ale też możliwości utrzymywania księgarni, przeciwdziałania monopolizacji rynku wydawniczego w Polsce”.
„GW” przypomniała także apel Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, które zaznaczyło, że w Polsce „aktualnie mamy całkowicie rozregulowany, wręcz zdemolowany rynek książki, który wpływa na upadek niezależnych księgarni”. (PAP)

nno/ dki/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520